Co ma wpływ na nieudany wylęg w inkubatorze?
|
Aby zrozumieć temat przypomnijmy sobie budowę jajka. Składa się ono ze skorupki, która na swojej powierzchni ma wiele porów. Właśnie przez nie odbywa się „oddychanie” jaja i wymiana gazowa. Jajo oddaje wodę i pobiera tlen z zewnątrz. Zarodek musi się rozwijać w środowisku wodnym więc znaczące zaburzenie tego (zbyt szybkie odparowanie) może spowodować niepowodzenie inkubacji. W czasie, gdy w jaju rozwija się pisklę (zarodek), w jaju jest coraz mniej wody i jednocześnie zwiększa się rozmiar komory powietrznej, która znajduje się w jego szerszym (tępym) końcu. Ta komora jest aparatem tlenowym dla przyszłego pisklęcia. Komora powietrzna powinna rosnąć w odpowiednim tempie. Jeśli wszystko przebiega prawidłowo, komora powietrza powinna zajmować około jednej trzeciej powierzchni wewnątrz jaja na końcu inkubacji. Właśnie wilgotność panująca w inkubatorze ma ogromne znacznie dla jej prawidłowego wzrostu i wyniki klucia.
Zbyt wysoka wilgotność może spowodować utopienie pisklęcia w wodzie zebranej w jajku ponieważ jajko zamiast oddawać wodę do powietrza będzie ją pobierało (zakłócenie parowania wodnego), komora powietrzna może okazać się za mała i pisklę nie będzie miało czym oddychać i będzie miało za mało miejsca do przebicia skorupy. Po takim nieudanym lęgu, gdzie wilgotność była za duża można zauważyć, po otwarciu jajka, że pisklę klei się i wygląda tak jakby zostało oblane kisielem. |
Zbyt niska wilgotność prowadzi do wyschnięcia skorupki i błony jajka. To może powodować przyklejenie się pisklęcia do skorupki, co nie pozwoli mu na obrócenie się i opuszczenie jajka. Wtedy zazwyczaj pisklę obumiera. Po takim nieudanym lęgu, gdzie wilgotność była za mała, po otwarciu jajka na pisklęciu występuje sucha błonka, a wokół nozdrzy i dookoła dzioba jest obszar wysuszony. |
Wilgotność w inkubatorze koniecznie należy zwiększyć w II etapie inkubacji, którą nazywamy fazą klucia. Przypada ona na około 3 dni przed końcem długości inkubacji. Wówczas kończymy obracanie jaj.
Oprócz kontrolowania poziomu wody na tacy, w inkubatorze, zwiększamy także wentylację poprzez otworzenie otworów wentylacyjnych znajdujących się w inkubatorze. Niezapewnienie odpowiedniej wentylacji i wymiany gazowej może spowodować uduszenie się jeszcze nie wylęgniętych piskląt. Obserwując okienka kontrolne inkubatora trzeba zwrócić uwagę na to, czy podczas fazy klucia znajdują się na nich kropelki wody.
Pamiętaj, że za duża wilgotność w inkubatorze może być bardziej szkodliwa niż za niska.W celu pełnej kontroli wilgotności podczas inkubacji należy zaopatrzyć się w wilgotnościomierz inaczej zwany higrometr lub hydrometr jeżeli inkubator nie jest fabrycznie w niego zaopatrzony. |
W inkubatorach domowych wilgotność reguluje się poprzez dolewanie wody na tace i do pojemników, do tego przeznaczonych. Parująca woda podnosi wilgotność powietrza w aparacie lęgowym.
W procesie rozwoju zarodka ważne jest prawidłowe dostarczenie mu odpowiedniej wymiany gazowej. Im zarodek większy, tym większe jest jego zapotrzebowanie na tlen, dlatego należy stopniowo zwiększać dopuszczanie świeżego powietrza do wnętrza inkubatora. Służą do tego otwory wentylacyjne. Niezapewnienie odpowiedniej wentylacji i wymiany gazowej może spowodować przegrzanie jaj i uduszenie się jeszcze nie wylęgniętych piskląt.
Zatem wilgotność i wentylacja idą ze sobą w parze !
Temperatura w inkubatorze jaj powinna być kontrolowana, tak jak wilgotność. Temperaturę mierzymy zawsze nad jajkami w odległości około 1 cm nad nimi. Termometr nie może dotykać ścianek inkubatora ani też jajek. Nie wolno kłaść termometrów na jajkach. Temperaturę wylęgu należy ustawić tak, aby nie zmieniała się więcej niż 0,2 - 0,3°C. Wysokie temperatury są bardziej niebezpieczne dla lężenia niż zbyt małe. Za wysoka temperatura w pierwszych dniach inkubacji powoduje deformację embrionu (galaretowa masa), a za wysoka w końcowej fazie hamuje jego rozwój i prowadzi do wcześniejszego lęgu. Wysoka temperatura prowadzi do przegrzania jaj i zmniejszenie wilgotności. W przypadku kiedy zarodek pozostaje przez 30 minut w temperaturze powyżej 40°C nie należy spodziewać się wylęgu – temperatura krytyczna. Przy niższych temperaturach niż zalecane, wylęg opóźni się, a pisklęta będą słabe. |
W sytuacjach awaryjnych (brak prądu, awaria systemu grzania) nawet do kilkunastu godzin polecamy szybkie otworzenie inkubatora i schłodzenie jaj. Taki zabieg będzie mniej szkodliwy dla zarodków niż powolne obniżanie temperatury. Jaja poddane inkubacji zdecydowanie wolniej się ochładzają niż wnętrze inkubatora.
Każdy producent inkubatora powinien podać informację jak długo inkubator „trzyma” temperaturę w czasie braku prądu. Po tym czasie postąp tak jak opisaliśmy wyżej.
ZOBACZ optymalne temperatury do wylęgania, które podaliśmy w tabelach klucia na naszych stronach. |
W czasie inkubowania jaj ważne jest regularne obracanie jaj, szczególnie we wczesnej fazie przebywania jajek w inkubatorze. Obracanie służy prawidłowemu kształtowaniu i wzrostowi zarodków, nie dopuszcza do przywarcia embrionów do ścianek jajka.
Nie obraca się jajek w ostatniej fazie wylęgu czyli fazie klucia, która przypada na 3 dni przed końcem procesu inkubacji Wtedy pisklę przygotowuje się do wyjścia i samodzielnie obraca się w jajku. Przyjmuje najdogodniejszą pozycję do dziobania skorupki. Każde wzruszanie jaja przez człowieka, w tym czasie, może spowodować, zaburzenie tego procesu i pisklę nie wydostanie się z jajka. Wychodzenie kurczaka z jaja to najważniejszy moment w procesie inkubacyjnym! O poprawie sztucznych lęgów możesz przeczytać również tutaj. |
Z powyższych informacji wynika, że proces inkubacji jest złożony i łatwo jest popełnić błąd. Niepowodzenia nie powinny jednak zniechęcać hodowców do dalszych prób, a powinny być motorem do dalszych działań. Wiemy, że nie jest łatwo zastąpić „matkę naturę”, ale niejednokrotnie się udaje.
Zapraszamy do naszego sklepu internetowego on-line
Tagi: Błędne parametry klucia przyczyną niepowodzenia wylęgania, za duża wilgoć w inkubatorze jaj, jak zwiększyć wilgotność wylęgarki i inkubatora, nieprawidłowe temperatury lęgów, jak często obracać jaja w inkubatorach